Może nie doszłoby do wojny na Ukrainie gdyby Gruzja w 2008 roku otrzymała choć część takiej pomocy, jaką w 2022 otrzymała Ukraina. Ale wtedy nie było nawet jak informować o tym, co tak naprawdę się u nas dzieje – powiedziała Nino Zhizhilashvili, dziekan Szkoły Mediów na Uniwersytecie Kaukaskim w Tibilisi podczas dyskusji panelowej z udziałem dr Jolanty Hajdasz , dyrektor CMWP SDP na XXXIII Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Dyskusja odbyła się pierwszego dnia Forum. Uczestniczyli w niej także Mika Beuster, prezes Niemieckiego Związku Dziennikarzy, Viorica Zaharia, prezes Rady Prasowej Republiki Mołdawii oraz Andrei Bastunets, prezes Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy na Uchodźstwie. Dyskusję moderował dr Wolfgang Ressmann, przewodniczący międzynarodowej organizacji Youth4Media (Y4M), kóra prowadzi projekty w ramach programu Erasmus+ . Głównym tematem dyskusji była rola mediów i dziennikarzy w konfrontacji z dezinformacją i zagrożeniami dla bezpieczeństwa społeczeństw.
Dyskusję panelową rozpoczęła Jolanta Hajdasz, która została zapytana o obecną sytuację polityczną i medialną w Polsce oo to, jak polskie media, dziennikarze i „zaangażowana” SDP radzą sobie z tą sytuacją w swojej obronie przed ukierunkowanymi i napędzanymi interesami fałszywymi informacjami? Obecna sytuacja jest wyjątkowa, ponieważ politycy, którzy doszli do władzy w październiku ub. roku pod wodzą obecnego premiera Donalda Tuska działają wbrew prawu i ustalonym do tej pory regułom. Wstrzymali już chyba wszystkie ważne dla Polski inwestycje gospodarcze, siłą i z pogwałceniem prawa oraz Konstytucji przejęli media publiczne, podważają kompetencje Prezydenta, niszczą opozycję polityczną, strasząc posłów więzieniami, starają się także odebrać im dużą część dotacji finansowej dla partii politycznych co ma duże znaczenie przed wyborami prezydenckimi w 2025 r. , organizują regularnie medialne tzw. nagonki na instytucje i osoby związane z obecną opozycją – stwierdziła Jolanta Hajdasz. Jest to działanie skuteczne dzięki temu, że mają silne zaplecze polityczne w polskich i zagranicznych mediach maintreamowych, przez to dość skutecznie sterują nastrojami politycznymi. Jej zdaniem obecnie rządzący nie biorą pod uwagę narastającego oporu społecznego, bo Polacy są dumnym i mądrym narodem, a obecnie coraz bardziej powszechne jest przekonanie że obecnie rządząca ekipa nie reprezentuje interesów naszego kraju tylko zagranicy, szczególnie najbogatszych krajów UE i Rosji. Nie przesądzam że tak jest naprawdę, ale mówię tylko że narasta takie przekonanie – powiedziała dyrektor CMWP SDP . Obecnie rządzący zlekceważyli te ponad 7 milionów Polaków którzy zagłosowali na partie prawicowe i konserwatywne. Widzimy to np. po rozwoju mediów prawicowych i konserwatywnych , które po przegranych wyborach miały upaść, bo z dnia na dzień straciły wszystkie źródła finansowania z reklam czy projektów państwowych. Ale one się rozwijają niezwykle dynamicznie, bo swoimi wpłatami zasilają ich konta zwykli ludzie, TV Republika ma dziś nie notowane w historii ogromne przyrosty widowni, nadawanie naziemne zaczęła druga a telewizja naziemna wPolsce24 , działa i funkcjonuje zarówno Radio Maryja jak i TV Trwam, choć rządzący robią wszystko by te media zniszczyć lub choć osłabić. Nie udaje im się to – powiedziała Jolanta Hajdasz.
Z kolei redaktor Nino Zhizhilashvili, dziekan Szkoły Mediów na Uniwersytecie Kaukaskim w Tibilisi i jednocześni dziennikarka telewizyjna wyraziła obawy o zmiany, jakie możliwe są w Gruzji po zaplanowanych na październik wyborach parlamentarnych. Obawiamy się zaostrzenia sytuacji mediów, gdyby wybory wygrała rządząca już od trzech kadencji partia Gruzińskie Marzenie, która jest coraz bardziej prorosyjska. Partie opozycyjne , które reprezentują prozachodni punkt widzenia mają nadal szanse na przejęcie władzy w koalicji, gdyby tym mniejszym udało się przekroczyć prób wyborczy, ale one cały czas balansują na granicy tego progu – powiedziała Nino Zhizhilashvili.
Viorica Zaharia, prezes Rady Prasowej Republiki Mołdawii podkreśliła, iż podobna sytuacja jest w Mołdawii. Także w tym kraju w październiku odbędą się wybory, nie parlamentarne, ale prezydenckie . Towarzyszyć im będzie referendum w sprawie integracji europejskiej Mołdawii. Rozmowy o wspólnym kandydacie opozycji zakończyły się niepowodzeniem – w wyścigu o fotel prezydenta weźmie udział kilku kandydatów prezentujących postawy prorosyjskie – powiedziała Viorica Zaharia.
Andrei Bastunets, prezes Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy na Uchodźstwie mówił o dramatycznej sytuacji dziennikarzy i osób nie zgadzających się z obecną władzą, reżimem Aleksandra Łukaszenki. Oficjalnie w więzieniu przebywa obecnie 28 dziennikarzy, ale wg mnie jest ich o wiele więcej – powiedział Andrei Bastunets. Przypomniał , że za kratami na Białorusi jest już blisko półtora tysiąca więźniów politycznych.
Mika Beuster, prezes Niemieckiego Związku Dziennikarzy przyznał, że słucha z ogromnym zainteresowaniem informacji o sytuacji mediów w krajach postkomunistycznych. My naprawdę niewiele wiemy o tym, co u Was się dzieje, jaka jest rzeczywista sytuacja. Bardzo rzadko jest o tym mowa w mediach , dziennikarze nie poruszają tych tematów – powiedział Mika Beuster. Na Zachodzie zagrożeniem dla nas są dzisiaj procesy dziennikarzy typu SLAPP i powszechna dezinformacja. Wierzę, że podpisany ostatnio Europejski Akt o Wolności Mediów (EMFA) poprawi sytuacje i będzie krokiem w dobrą stronę – stwierdził Mika Beuster.
My wspieramy dziennikarstwo oparte na dążeniu do prawdy i na odwadze poruszania nawet trudnych i kontrowersyjnych tematów . Takie prace nagradzamy w konkursach, wspieramy prawnie dziennikarzy, którzy mają problemy ze względu na swoją pracę zawodową, np. mają procesy a one są wyjątkowo uciążliwe w Polsce bo są to nie tylko procesy cywilne ale także karne. Naszą bronią przeciwko dezinformacji jest wiedza o faktach i jej upowszechnianie w społeczeństwie. Boje się czy jest to wystarczające , bo można odnieść wrażenie że świat pędzi szybkim samochodem , a my idziemy pieszo, ale póki co to najlepszy i pewny sposób. Sprawdzanie i ujawnianie fake newsów. Monitoring mediów jest lepszy niż drobiazgowe regulacje, bo powala zachować wolność słowa – powiedziała Jolanta Hajdasz .
XXXIII Forum Ekonomiczne w Karpaczu trwa od wtorku 3 września 2024 roku do czwartku 5 września 2024. Przez te trzy dni w Karpaczu odbędzie się ponad 500 różnych wydarzeń, dyskusji, prezentacji i konferencji . Bierze w nich udział blisko 6000 uczestników.