Dołączenie do papierowego wydania gazety kart do zbierania podpisów na konkretnego kandydata w wyborach prezydenckich mieści się w granicach obowiązującego w Polsce modelu wolnej prasy, w którym redakcja gazety może publicznie zadeklarować wsparcie jednej strony sceny politycznej, tak jak zrobiła to w ubiegłym tygodniu „Gazeta Wyborcza” dołączając karty do zbierania podpisów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. Szkoda tyko, że korzystając z tego prawa , tak często odmawia go innym deprecjonując np. media prawicowe i ich publicystów – powiedziała dr Jolanta Hajdasz w audycji „Gorące pytania” w telewizji wPolsce.pl emitowanej 9 czerwca b.r. Gospodarzem audycji był red.Jarosław Maciejewski.
Całość audycji: http://wpolsce.pl/magazyn/11570-dlaczego-wyborcza-drukuje-trzaskowskiemu-karty-wyborcze