Były senator Aleksander Gawronik, oskarżony o podżeganie do zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary został  uniewinniony  przez Sąd Okręgowy w Poznaniu.  Ku zaskoczeniu obserwatorów i prokuratury sędzia  Joanna Rucińska zamknęła proces, przeszła do mów końcowych i ogłosiła wyrok – uniewinniony. Proces  Aleksandra Gawronika trwał  6 lat. Wyrok nie jest prawomocny.

24.02.22 Wyrok sp. A Gawronik wer.2

Proces byłego senatora Aleksandra Gawronika (zgodził się na publikację pełnego nazwiska) toczył się przed poznańskim Sądem Okręgowym od stycznia 2016 roku.  W akcie oskarżenia zarzucono mu, iż „chcąc, aby inne osoby dokonały porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa Jarosława Ziętary, w związku z jego zawodowym zainteresowaniem i planowanymi publikacjami dotyczącymi tzw. szarej strefy gospodarczej, nakłaniał do tego ustalonych pracowników ochrony firmy Elektromis, w szczególności w ten sposób, że podczas prowadzonej z nimi rozmowy, dotyczącej wpływu na postawę Jarosława Ziętary, stwierdził: on ma być skutecznie zlikwidowany”.

Były senator nie przyznawał się do winy. Nic nie zapowiadało, że podczas rozprawy 24 lutego b.r. zostanie ogłoszony wyrok w tym trwającym 6 lat procesie.  Zaskoczony koniecznością wygłoszenia mowy końcowej prokurator Piotr Kosmaty podkreślał jedynie, iż dowody zebrane w trakcie procesu są spójne i wskazują na to, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Brat zamordowanego dziennikarza, Jacek Ziętara apelował o sprawiedliwy wyrok. Obrońca byłego senatora podkreślił z kolei, iż Aleksander Gawronik nie miał motywu do podżegania do zabójstwa dziennikarza, podważał także zeznania świadków w tej sprawie.

Sprawa była objęta monitoringiem Centrum Monitoringu Wolności Prasy  SDP.

tekst i zdjęcia : Aleksandra Tabaczyńska