CMWP SDP stanowczo protestuje przeciwko wykorzystywaniu nierzetelnych raportów na temat wolności mediów w Polsce organizacji „Reporterzy bez Granic” przez ministra spraw zagranicznych i przeciwko uzasadnianiu nimi radykalnie krytycznej oceny polityki zagranicznej prowadzonej przez jego przeciwników politycznych. W odniesieniu do Polski z lat 2016 – 2023 Raporty te są oparte o subiektywnie dobierane kryteria oceny poziomu wolności prasy i niezależności dziennikarzy, przez co w tendencyjny sposób przedstawiają sytuację i rynek mediów w naszym kraju.  Wielokrotnie protestowało przeciwko zawartym w nich treściom Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.

25 kwietnia 2024 w Sejmie posłowie wysłuchali informacji Radosława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych na temat założeń polskiej polityki zagranicznej na 2024 r. Zdaniem ministra, pogorszenie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości ilustrują rankingi niezależnych instytucji, w tym organizacji Reporterzy bez Granic, która co roku publikuje tzw. Światowy Indeks Wolności Prasy.  Minister stwierdził, że według organizacji Reporterzy bez Granic, Polska w 2014 roku w kategorii wolności prasy zajmowała 19. miejsce na 180 krajów. W 2023 r. spadliśmy na 57. pozycję tuż przed Burkina Faso, Papuą Nową Gwineą i Gujaną – zauważył szef MSZ.

SDP i CMWP w ostatnich latach wielokrotnie protestowało przeciwko nierzetelnym ocenom zawartym w raportach organizacji Reporterzy bez Granic oraz przeciwko nieobiektywnej i niewiarygodnej metodologii przygotowywania tych raportów. Specjalne stanowisko w tej sprawie zajął Nadzwyczajny Zjazd SDP, jaki odbył się w Kazimierzu Dolnym w 2018 roku, protesty przeciwko krzywdzącym dla Polski ocenom CMWP SDP publikowało m.in. w 2018, 2019, 2020, 2021 i 2022 r.  Zwracaliśmy uwagę, iż po dojściu do władzy Prawa i Sprawiedliwości w 2015 r. w nieuzasadniony merytorycznie sposób w przygotowywanym przez organizację „Reporterzy bez Granic” Światowym Indeksie Wolności Prasy (World Press Freedom Index) regularnie obniżano naszemu krajowi miejsce. Polska krytykowana była w zasadzie za wszystko, co zmieniało się w systemie prasowym. Publikowane w latach 2016 -2023 raporty zupełnie pomijały ogromną różnorodność mediów w Polsce, ich swobodne funkcjonowanie we wszystkich sektorach i nieskrępowane prowadzenie biznesów medialnych przez firmy i koncerny, w tym także zagraniczne.

SDP i CMWP SDP podkreślało w swoich stanowiskach, iż organizacja „Reporterzy bez Granic” uwzględniała jedynie te argumenty, które uzasadniały postawioną z góry tezę o niskim poziomie wolności słowa w Polsce, a pomijała te, które mogą tej tezie zaprzeczyć. Dobór tych argumentów świadczył także o polityzacji stosowanych przez organizację kryteriów oceny poziomu wolności prasy. W ten sposób Raporty stały się narzędziem w konfrontacji opcji politycznych w naszej części Europy, opowiadając się jednoznacznie po jednej stronie sporu politycznego, w Polsce – po stronie przeciwników obozu politycznego Prawa i Sprawiedliwości.

Krytyczne oceny na temat Raportów organizacji „Reporterzy bez Granic” na temat swoich krajów wyrażali także dziennikarze z zagranicy (np. Węgry, Rumunia, Chorwacja) podczas konferencji organizowanych przez SDP, m.in. w 2019, 2022 i 2023 roku. Zawarte są one także w przygotowanym przez SDP opracowaniach m.in.  „Raport o wolności mediów krajów Inicjatywy Trójmorza”(2019) i w Forum Dziennikarzy pt. „Media o nas, my w mediach.  Wizerunek kontra rzeczywistość państw i społeczeństw Europy Środkowej w zachodnioeuropejskich mediach” (2023).

CMWP SDP podkreśla, iż Raporty organizacji „Reporterzy bez Granic” stały się źródłem mylnych ocen realnej sytuacji na rynku mediów w Polsce dla wszystkich jego odbiorców, zarówno w Europie, jak i na świecie. Dlatego CMWP SDP apelowało i apeluje do dziennikarzy o ostrożność i rzetelność przy cytowaniu wniosków zawartych w tych Raportach  oraz przestrzega przed ich uogólnianiem ze względu niewielki i subiektywnie wyselekcjonowany materiał badawczy, jaki poddano analizie oraz brak obiektywizmu i rzetelności przy jego ocenie.