Mimo wcześniejszych zapowiedzi Sąd Okręgowy  w Gdańsku 13 kwietnia b.r. nie ogłosił   wyroku w sprawie przeciwko red. Krzysztofowi Załuskiemu oskarżonemu  z art. 212 kk o zniesławienie  Henryka Jezierskiego, właściciela wydawnictw motoryzacyjnych z  Trójmiasta .  Wyrok prawdopodobnie będzie ogłoszony w najbliższy poniedziałek 17 kwietnia b.r.   Sprawa jest objęta monitoringiem CMWP SDP .

W czwartek  13 kwietnia na rozprawę zgłosił się tylko oskarżony dziennikarz. Oskarżyciela prywatnego, czyli Henryka Jezierskiego nie było. Ponieważ tocząca się sprawa apelacyjna objęta jest
klauzulą tajności,  nie można podać powodu przesunięcia terminu ogłoszenia wyroku. Sprawę prowadzi Sędzia Sądu Okręgowego w Gdańsku Joanna Studzienna i to ona poinformowała
zainteresowanych o przesunięciu rozprawy na inny termin. Sprawa toczy się w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, w V Wydziale Karnym Odwoławczym, objęta jest monitoringiem CMWP SDP.  Obserwatorem sprawy  w imieniu CMWP SDP jest red. Maria Giedz. CMWP SDP przesłało do Sądu swoją opinię amicus curiae występując w obronie skazanego w I instancji dziennikarza. Za jedno sporne zdanie w felietonie red. Krzysztof Załuski został skazany na 2 tysiące złotych grzywny, 7 tysięcy zł nawiązki i zwrot kosztów procesu. Od wyroku Sądu I instancji apelację złożył zarówno oskarżyciel, jak i pozwany.
Przypominamy, że Henryk Jezierski wytoczył procesy kilkunastu dziennikarzom. Wszystkie te procesy mają związek z  sformułowaniami dotyczącymi podejrzeń o współpracę Henryka Jezierskiego ze służbami bezpieczeństwa czasów PRL-u. Jednak H. Jezierskiemu nie można niczego udowodnić, gdyż nie zachowały się żadne dokumenty – wszystkie zostały zniszczone w 2010 r., a to co znajduje się w zapisie IPN-owskiej publikacji (publikacja Daniela Wicentego „Weryfikacja gdańskich dziennikarzy w stanie wojennym”, wydana przez IPN w Gdańsku w 2015 r.). nie można traktować jako dokument rozstrzygający. Warto jednak wspomnieć, że część tych procesów Henryk Jezierski przegrał i w większości są to wyroki prawomocne, obciążające prywatnego oskarżyciela, czyli Henryka Jezierskiego także kosztami procesowymi.

Opracowanie i fot. Maria Giedz

Więcej na ten temat:

Opracowanie i fot. Maria Giedz