Można się mylić, ale nie wolno kłamać. To najprostsza i najważniejsza zasada etyki dziennikarskiej, którą przestrzegać powinni wszyscy ludzie mediów. Ale w zamian za to demokracja powinna pozwalać im publikować materiały i publicznie prezentować swoje oceny bez ingerencji i bez kary za krytykę. A jak jest w praktyce  w Polsce ?  Dobrze widać to z pewnej odległości. Kurier Wnet  w numerze 67 (1/2020) publikuje obszerne posumowanie minionych 12 miesięcy  w CMWP SDP czyli jedynej instytucji zajmującej się tylko i wyłącznie monitorowaniem przestrzeni medialnej pod kątem przestrzegania zasady wolności słowa demokratycznego państwa czyli z perspektywy działalności istniejącego od 1996 r. Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

W tym zestawieniu widać jak na dłoni tematy tabu współczesnej debaty publicznej . Jest nim przede wszystkim krytykowanie ideologii LGBT i obrona życia, warto przekonać się,  jak wiele osób usiłujących w 2019 r. w przestrzeni publicznej powiedzieć coś krytycznego na ten temat ponosiło z tego powodu konsekwencje zawodowe. To np. prof. Nalaskowski, to abp Jędraszewski, to red. Tomasz Sakiewicz i „Gazeta Polska” , na którą spadły gromy za małą naklejkę z przekreśloną tęczą z napisem „strefa wolna od LGBT”…. Ale z drugiej  strony widać też wyraźnie, iż mimo wielu protestów, rozpraw dziennikarzy i spraw prowadzonych przeciwko redakcjom, w naszym kraju media cieszą cię prawdziwą wolnością słowa. Można opublikować wszystko i każdy może w przestrzeni publicznej prezentować swoje racje, a próby naruszenia swobody wypowiedzi są publicznie pokazywane i omawiane w mediach. Zachęcamy gorąco do lektury Kuriera Wnet !

audycja na ten temat :  https://wnet.fm/2020/01/29/dr-hajdasz-ludzie-na-zachodzie-boja-sie-przedstawiac-swoje-poglady-w-polsce-tego-nie-ma-nie-ma-u-nas-tematow-tabu/